14.06.2006 :: 21:35
"Close enough to see it's true Close enough to trust in you Closer now than any words can say And when, when I'm in your arms, I need you to know I've never been I've never been this close You give me strength You give me hope You give me someone to love someone to hold When I'm in your arms I need you to know I've never been this close"
"Zmęczona życiem zadaje sobie pytanie: Dlaczego nikt nie odpowiada na moje wołanie......? Zmęczona udawaniem, kryciem się pod maską powierzchowności zastanawiam się Dlaczego nie mogę po prostu być SOBĄ.... Poczuć, że jestem właśnie mną..... Poczuć się lekko, tak jak chcę od dawna.. Być wolną tak całkowicie... Być szczęśliwą tak poprostu Poprostu BYĆ.................i godnie Żyć" IsiBeal Oto kolejne moje wypociny hehe.........tylko prosze nie piszcie, że znowu takie smutne rzeczy pisze.......poprostu jakoś tak wszystko się sprzęża nie potrafię się długo cieszyć....... Wczoraj moje urodzinki 17 już...(jaka ja stara jestem:P) poprawiły troszeczkę moje samopoczucie........DZiękuję wszystkim za Życzonka i DzWięczne STO LAT :* dawno tak miło się nie czułam....za dzisiejsze także należą sie WieLkie Thx z mojej strony (cukierki już dostaliście hehe). Chciałabym tylko, aby te wasze i Moje życzonka się spełniły.........podobno Wiara czyny Cuda....więc warto wierzyć, ale także działać:], bo szczęściu trzeba pomóc!!! Jeszcze tylko 9 dni dzieli mnie\nas od wolnego...............2 miesiące.wolności........??? Czy aby napewno....ja będe tęsknić, za szkołą (jednakże nie za nauką niech nikt nie myśli, że jestem kamikadze:P), za loodzmi jakich tam spotykam, czasem też za nauczycielami (niektórymi), którzy człowieka porafia podnieść na duchu........za miłymi przyjaznymi twarzami, które zawsze się do ciebie uśmiechną, powiedzą pokrzepiające słowo.......za kimś kto poprostu JEST...i dzieki temu jest ci od razu lepiej..... Czemu tak pisze??....bo być może nie mam kogoś takiego poza murami mojej kochanej Ósemki.........Uzanć mnie można za conajmniej dziwną, jak powiem, że nie chce opuszczac liceum........moja szkoła tak naprawde daje mi poczuć, że moge żyć...bo tylko tam jak narazie, czuje się tak dobrze. Osobiście nie loobie wakacji.........człowiek sie przez nie rozleniwia...a ja gdy jestem ogromnym leniem, po takim wolnym jestem całkiem pozbawienia chęci jakiejkolwiek pracy....... Może jednak te wakacje będą inne......mimo iż czeka mnie sterta książek.....efekt nie uczenia się systematycznie..........licze, że w końcu przełamie monotonie moich wakacji.......musze zmienić nastawienie.......poprostu.......muszę popracować nad sobą......a będzie dobrze:) ................jeny to już 4 lata, a ja nadal nie słyszałam toffańszego głosu.............M.M.P.F-"To be loved by you"