06.07.2006 :: 18:24
"Przechodzisz jak co dzień na drugą stronę miasta Nie oddychasz by nie zbudzić czarta On raczej nie śpi tu w noc Ma parę rąk do pomocy Ale krok za krokiem Niesie cię pozytywna myśl że nie jest źle że wszystko ma jakiś sens Chowasz się na tym samym zakręcie Nie ma co, nie jesteś dzieckiem szczęścia Nie plujesz nigdy pod wiatr, nigdy nie patrzysz psu w oczy O nic nie pytasz Niesie cię pozytywna myśl że nie jest źle że wszystko ma jakiś sens" /Happysad-"Ostatni blok w mieście"/
Jak szukać własnej drogi???........skąd wiedzieć, że jest ona właściwa??......wkraczając w dorosłość można miec tylko mętlik w głowie............co krok słysze: "Kim chcesz być w przyszłości"..........a skad ja mam wiedzieć?????.........nie mam niczego czym sie tak naprawde interesuje? Czy to źle????.....zapewne tak..........lecz to nie jest tylko moja wina..........teraz szukając siebie własnych pasji, zainteresowania, często słysze....."a po co ci to zajmij się czymś pożytecznym"......To w takim razie ja nie rozumiem. Albo mam sie czymś zająć, tym co sprawia mi przyjemność, albo to co im sie podoba..........ehhhhhhh....wszystko jest takie trudne, co chwile jakaś przeszkoda nie pozwala mi dązyć do celu.......a może ja nie mam tego celu, własnej osobowości??????? Skoro tak ciagle poszukuje??????......Ktoś zapytując mnie co lubie słuchać, w odpowiedzi słysząc :"Nie mam ulubionego gatunku, którego słucham", stwierdził, że brak mi osobowości.......czy muzyka może tak znacząco wpływac na to kim sie jest??......Chyba nie...lecz napewno dużo o człowieku mówi........ehhhhhhh..to w takim razie widać...że moje wnętrze to jeden wielki haos.....nieuporzadkowanie.....niezdecydowanie.........DlaCzEgO To WszysTko Jest Takie Cholernie Trudne.............Dlaczego nie mogę porostu realizować tego czego chcę......nieograniczać się......poprostu znaleść własną SIEBIE....... P.S Wakacje mijają.....spokojnie....aż za bardzo.......jestem senna.....ciagle senna.....z czasem coraz bardziej........obawiam się, że zasnę naprawdę............