16.07.2006 :: 18:25
"Zupełnie między nami powiedz mi co zrobiłabyś gdybyśmy wreszcie zostali sami A tak żyjemy w koszarach jesteśmy celem w grze zwanej manewrami szczęścia w której my versus reszta społeczeństwa" /Happysad-"Manewry szczęścia"/
Czas płynie.....każdy dzień przynosi nam coś nowego, niepowtarzalnego hmm......w moim przypadku dnie wyglądają w te wakacje bardzo podobnie.....czasami nie wiem nawet jaki mamy dzień tygodnia.........moge otwarcie powiedzieć, że nie loobie wakaji....rozleniwiły mnie strasznie....pozbawiły chęci do wszystkiego....czuje sie tak jakbym żyła tak mimochodem, żeby tylko być.......nie mam ochoty na nic....to jest traszne.....potrzeba mi motywacji.....hmmmm w sumie ją mam, ale nie mam tej wewnętrznej siły.eeehhhhhh..... kurde musi być dobrze!!!bo nie mam ochoty chodzić smutna całe wakacje:/........Czekam jednak na wrzesień.........z wiadomych powodów....oby nic sie nie zdarzyło czego nie planowałam......trzeba być dobrej myśli:P:P......... Niedawno także zmieniłam miejsce zamieszkania:D tzn. zaminiłam swój ciasny pokoik na troszke przestronniejszy hehe....rano jest strasznie +40 :D sauna:D:D bo pokój ma okno na wschód, ale ogólnie jest ok........ Smutno mi troszke........tak dziwnie.......niewyraźnie.....ehhhh letnia deprecha:>??? heheh oby nie:P
Stojąc nad przepaścią uświadamiam sobie co straciłam i co moge stracić. Uświadamiam sobie też, to co moge zyskać. Lecz czy warto?? Zamykam oczy. Próbuje racjonalnie myśleć. Wciąż widzę twoją twoją twarz. Ten obraz nie pozwala mi skoczyć. Trzyma mnie mocno, usiłuje ciągnąć, próbuje przerwać moje myśli. Chcę zaryzykować. Chyba skoczę! Skoczę? /Isibeal/